Porównanie Bosch Ergomixx MSM67140 vs Bosch ErgoMixx MSM66150

Porównując mocowanie końcówki z ostrzem do części właściwej blendera z Zelmerem ZHB1304B (HB1304), który służył dzielnie przez 5 lat (dodatkowo jest to model tańszy od tego Boscha), jestem zawiedziony. Mocowanie w Zelmerze nie wykazywało absolutnie żadnych luzów, nawet po tak długim i intensywnym okresie użytkowania. W Boschu natomiast, są one zauważalne na starcie. Warto dodać, że mocowanie zostało zrealizowane z obu modelach w sposób odmienny. Jest to dla mnie bardzo ważny aspekt, ze względu na sposób użytkowania, który wymusza częste "odpinanie" końcówki.

Blender spełnia swoje funkcje. Na chwile obecną (zaledwie miesiąc po zakupie) ciężko napisać więcej poza to, że sprawnie blenduje, a pojemnik na mielenie orzechów dobrze spełnia swoją rolę. Sprzęt jest dosyć ciężki, ale sprawia wrażenie solidnie wykonanego. Silnik jest bardzo mocny, ale mocowanie i przekładnia wykonane są z plastiku (choć wydaje się że z solidnego i trwałego). Cena jak za taki produkt nie wydaje się wygórowana.

Jestem użytkownikiem blendera dopiero miesiąc, ale co mogę powiedzieć to ciacha owoce w mgnieniu oka, nie próbowaliśmy z czymś twardszym np. mięso, ale myślę że spokojnie sobie poradzi. Wcześniej mieliśmy jakiegoś zelmera o mocy 400 W, to nie ma co porównywać. Na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolony i mam nadzieje że tak zostanie.

Produkt jest rewelacyjny w tej cenie. Miałam jego starszą wersję, był zdecydowanie głośniejszy. Tego urządzenia prawie nie słychać, nie zagłusza radia i nie jest inwazyjny. Doskonale sprawdza się przy siekaniu cebuli, pieczarek a nawet ziół. Robię w nim pasty kanapkowe, sosy. Po prostu jest do wszystkiego. Dzięki temu że pracę urządzenia można nadzorować, często używam go pulsacyjnie, sama mogę dobrać jak grubo albo drobno chcę posiekać produkt. Nawet udało mi się zetrzeć na puch migdały. Uwielbiam też końcówkę do siekania, bo świetnie nadaje się do robienia koktajli. Natomiast końcówka do ubijania piany służy mi też do przygotowywania omletów - poza tym pojemniczek do ubijania ma optymalny rozmiar. Jak dla mnie to jest ideał i codziennie go w używam.

Blender kupiłem 2 raz. Tym razem na prezent. Działa świetnie, nawet mega gęste pesto miesza bardzo dobrze, choć słychać wytężoną pracę. Nawet pomyłki kucharskie jak za gęste "coś" przerabia bezpiecznie. Nożyki dają radę z twardymi warzywami i owocami jak: *****, orzechy, marchew. Do tego bardzo przydatne są nożki z przyssawkami, które uniemożliwiają dowolne przemieszczanie się naczynia i wysypanie zawartości. Szczerze polecam.,

To mój kolejny blender Boscha, nowszy, solidniejszy i z udoskonalonymi ostrzami. Poprzedni od lat działa świetnie, ale jest potrzebny na działce, a ten kupiłam ze względu na rozdrabniarkę, którą wczoraj od razu po wyjęciu z paczkomatu wypróbowałam do cebuli - i okazała się rewelacyjna. Warto było trochę więcej zapłacić, by ją mieć. Ale tu ważna uwaga: pokrywkę z przekładnią od rozdrabniacza nakłada się bardzo lekko i potem lekko zamyka zgodnie ze wskazówkami zegara, nie należy więc używać siły do otwierania i zamykania pojemnika.