Porównanie Cambridge Audio Azur 851A czarny vs Cambridge Audio CXA80 srebrny

Znakomity wzmacniacz zgodny z ocenami w testach.

Solidna jakość

Tego trzeba posłuchać...

Jest to najlepiej grający sprzęt jaki miałem. Do tej pory miałem amplituner onkyo (dawno temu przez wiele lat), potem Pioneer A-30 (tez długo), potem Yamaha 501, potem Pioneer A-40 i teraz zdecydowałem sie na Cambridge audio. Ogólnie po przesiadce z amplitunera na Pioneera dostrzegłem piękno dzwięku - cudowny basik pędzący w rytm muzyki, sprezysty - pięknie. Yamaha z kolei miała wiecej czystosci od Pioneera ale niestety bas był zupełnie inny, płaski i nie pasował mi. Marzyłem o czyms co ma bas Pioneera i czystosc Yamahy - i powiem że Cambridge ma lepszy bas od Pionnera i piekniejszą czystosc niz Yamaha!! Jest wrecz cudowny! Pewnie jest to tekst powtarzany przez wielu ale napiszę, że odkrywam muzyke na nowo, nie poznając starych piosenek. Po prostu poezja. Słucham różnych rodzajów muzyki i

Witam. Wzmacniacz u mnie gra z wharfedale diamond 240 połączony chordem clearway. Przy zakupie wygrał z atoll in100 (wg mnie za szybki, zbyt krótkie wybrzmienia przez co przekaz mało muzykalny, siłą rzeczy akcentowany średni bas i niedostatek najniższego), adwance acoustics x-i105 (wzmacniacz zrobił bałagan na scenie, poza decybelami nic szczególnego), audiolab a8300 (zbyt jasny, akcentuje trochę średnicę więc do wykonturowanych kolumn będzie niezły ale do równych diamondów 240 nie pasuje - za jasno i za dużo środka - typowo po brytyjsku). Jedyny który mu dorównał (cambridgowi) to hybryda Vincent sv-227- świetny wzmacniacz, mocny z lekkim przyjemnym i słodkim nienachalnym brzmieniem -generalnie same plusy ale przegrał z cxa80 basem. W Vincencie bas był lżejszy i bardziej okrągły, punktowy.

Wzmacniacz stawia na neutralność i przestrzeń. Sprawdza się w każdej muzyce. Nie trzeba wyrzucać żadnej płyty. Każda zabrzmi przynajmniej przyzwoicie. Atak minimalnie spowolniony względem szybkich wzmacniaczy jak np. Hegel 100 czy Atoll in100. Do rozrywkowego łupania polecam "szybkie" , "żywe" kable głośnikowe, jak np. Audioquest Rocket 88. Świetnie współgrają z CXA80. Bardzo skuteczna regulacja tonacji która przydaje się przy cichym słuchaniu. DAC naprawdę dobry po koaxialu i opticalu - oczywiście z lepszymi kablami. Smiało można eksperymentować z tanimi odtwarzaczami podłączając je cyfrowo do DACa. Brzmienie z nich dużo lepsze niż "po analogu" Wejście USB B szału nie robi. Bardzo dobra za to aplikacja transmitera bluetooth. Pliki HD z Youtuba przesyłane bezprzewodowo brzmią wręcz lepie