Porównanie Sony A7 III Czarny Body vs Sony Alpha A7 II Czarny Body

Przede wszystkim waga, a co do innych aspektów to trudno mi się na tę chwilę wypowiedzieć, ponieważ bezlusterkowca mam kilka dni. Mądrzejsze głowy w tym aspekcie i profesjonalni recenzenci myślę, że już zrobili w tej kwestii swoją robotę.

Najlepszy sprzęt o charakterze hybrydowym, świetnie sprawdza się do fotografii i filmowania.

W porównaniu z A7 I, z którego korzystałem około roku: lepsza matryca - mniej szumu przy wyższym ISO, stabilizacja matrycy pozwala zrobić z ręki zdjęcia, które dotąd nie były możliwe, dwie karty - to jednak większa wygoda zwłaszcza przy wstępnej ocenie zdjęć, przy kasowaniu zdjęć z karty z raw pozostaje kopia na karcie jpg -jest to i plus, i minus. Bardziej rozbudowane menu daje nieco więcej możliwości dostrajania aparatu. Umieszczenie przycisków programowalnych - inaczej niż w I... to kwestia przyzwyczajenia. Działa z minoltami przez przejściówkę tak samo dobrze. Bateria - znacznie lepsza, zdecydowanie rzadziej ją ładuję. Powiększona ta część, za którą trzymamy - wygodniej. Nieco więcej waży, niż I - jest to wyczuwalne przy dłuższym trzymaniu aparatu w rękach. Ogólnie z minusów to chyba n

Mój pierwszy aparat na takim poziomie, jak dla mnie rewelacja. Pokochałem każdy aspekt, wygląd, obsługę, to co wypluwa to jest kosmos :)

Aparat użytkuję od 2 tygodni więc za dużo napisać nie mogę. W porównaniu do a6000, którego użytkowałem przez prawie 3 lata to zdjęcia lepszej jakości choć ogromnej różnicy nie ma. Aparat użytkuję z obiektywem samyang 35mm 1.4 i porównując do a6000 z obiektywem 18-105 jest co dźwigać. Na plus zdjęcia, szybkość działania lepiej trzyma się go rękach. Minus to bateria. Decydując się na sony a7 m2 warto dokupić dodatkowe baterie lub grip jeśli ktoś woli ale to znowu dodatkowy ciężar i zwiększa się wielkość aparatu. Ogólnie polecam.

Aparat jest wciąż (mimo, że to stara generacja) bardzo dobry! Do zdjęć statycznych właściwie nic lepszego nie potrzeba. Główna przewaga nowszej generacji (A7M3) to lepszy, szybszy autofocus, który lepiej sprawdza się w dynamicznych ujęciach. Jednak AF w A7M2, mimo, że ustępuje nowszym konstrukcjom jest przyzwoity. Korpus dobrze współpracuje z adapterem Sigma MC-11 i innym adapterami, dzięki temu mamy dostęp do szerokiej oferty obiektywów. Dopiero zapoznaje się ze sprzętem, ale po używaniu przez kilka dni mogę stwierdzić, że jakość obrazka stoi na wysokim poziomie i nie różni się od tej z A7M3 czy A9-ek. Jedyne zastrzeżenie to przeciętna bateria, wystarcza na 200-250 zdjęć. To slaby wynik, kamery Sony APS-C nie są tak prądożerne, a nowy A7M3 ma już dużo lepszą, pojemniejszą baterie.