Porównanie Janome Juno E1019 vs Singer 8280

Maszyna cicho szyje nie ma porównania z starym łucznikiem. Prezent się udał dla mojej mamy która szyje od 30 lat. Chodź czasem wraca do instrukcji obsługi bo jest tyle ścieków że nie ogarnie tego wszystko za pierwszym razem.ale jest wszystko jasno opisane w instrukcji. Napewno dokupimy więcej akcesorii do tej maszyny np stopkę do przyszywania guzików oraz do lamówkowania. To jest maszyna dla pań które wolą mniej naładowane bajerami maszyny.

Maszyna szyje cicho i lekko. Wszycie zamka do spodni dżinsowych to na tej maszynie fraszka, Intuicyjne obsługa, czytelna i krótka instrukcja obsługi. Chwytacz rotacyjny, ułatwia wymianę bębenka podczas pracy i mnuuuuustwo dodatkowych stopek które wymienia się bajecznie prosto. Dodatkowy atuty maszyny to: nawlekarka igły oraz w przypadku grubszej warstwy materiału możliwość dodatkowego podniesienia stopki na pożądaną wysokość. Polecam do domowych przeróbek i szycia niezależnie od stopnia zaawansowania.

Lekka, cicha i łatwa w obsłudze

Maszyna bardzo dobra ,mocna a przy tym bardzo lekka.Nie jest hałaśliwa ,prościutka w obsłudze ,praca na niej to sama przyjemność.Dodatkowy pokrowiec ,torba ułatwia przewożenie maszyny dzięki czemu niema prawa nic się uszkodzić. Bardzo jestem zadowolona .Do tego przemiły sprzedawca i szybka wysyłka. Polecam na 100 %.

Ta maszyna kosztowała mnie sporo czasu i nerwów, żeby ją w ogóle uruchomić. Instrukcja twierdzi, że maszyna jest gotowa do szycia. Gdzie tam. Moja to była zagadka, szperanie po internecie, a potem przestawianie wszystkiego, co się dało. Po pierwsze transporter materiału był wyzerowany, czyli maszyna szyła w miejscu. Szyłam przez lata na Łuczniku, nie wiem, jak to wygląda tam, ale po prostu nigdy nie napotkałam czegoś takiego. Tak czy inaczej, przyzwoicie napisana instrukcja powinna takie rzeczy wyjaśniać. Kiedy udało mi się uruchomić ten transporter (przestawienie dwóch rzeczy), maszyna zaczęła potwornie pętlić. Przyczyna? Ukryty haczyk, za który trzeba przewlec nitkę pod plastikową łopatką, znowu na rysunku nic takiego nie ma. Naprawdę sądziłam, że produkt niemieckiej myśli technicznej ni

Jak na razie maszyna zgodna z oczekiwaniami. Pierwszy raz w życiu miałem kontakt z maszyną do szycia i nie miałem z tym żadnych problemów. Oświetlenie mogłoby być włączane osobno a nie razem z całą maszyną, co powoduje, że jeśli chce się nawlekać igłę z włączonym oświetleniem to pedał jest gotowy do pracy i przypadkowe naciśnięcie może uruchomić igłę. Pracuje według mnie cicho w porównaniu z maszyną mojej mamy, którą było słychać w całym domu. Co do trwałości nie mogę nic powiedzieć bo mam ją za krótko.